Mapa Serwisu
|
Mistrz i Małgorzata Michała Bułhakowa jako literacki obraz radzieckiej rzeczywistości lat 30 tych czyli o dobrym Szatanie i złym systemie. |
Admin dnia grudnia 08 2006 13:57:45
|
Mistrz i Małgorzata Michała Bułhakowa jako literacki obraz radzieckiej rzeczywistości lat 30 tych czyli o dobrym Szatanie i złym systemie.
Jeden z najwybitniejszych pisarzy rosyjskich, Michał Bułhakow, funkcjonował na marginesie środowiska literackiego. Usunięcie go z życia artystycznego Związku Radzieckiego spowodowane było problematyką poruszaną w jego sztukach i powieściach. W latach 1928-1940 powstaje największe dzieło Bułhakowa - "Mistrz i Małgorzata". Inspiracją dla pisarza były przede wszystkim: legenda o Fauście i biblijny wątek związany z życiem i śmiercią Chrystusa. Akcja utworu rozgrywa się w Moskwie lat trzydziestych naszego wieku, a zatem w Rosji Radzieckiej. Do stolicy tego państwa przybywa Szatan ze swoją świtą. Występuje tu jako Woland - mistrz sztuki kuglarskiej, zaś jego towarzysze to kot - Behemot, Azazello, Korowiow i wied¼ma Hella. Przybywają by spełnić swoistą misję - urządzić wielki bal Szatana. Umieszczenie postaci 'z piekła rodem' w samym środku totalitarnego ustroju komunistycznego przynosi niesamowite skutki. Diabły wywołują szereg afer i skandali, w różny sposób oddziaływują na ludzkie losy. Co ciekawsze szkodzą ludziom złym i zepsutym, natomiast sporo dobrego czynią dla bohaterów tytułowych. Bułhakow nie wyjaśnia swego stosunku do diabłów. Z jednej strony diabeł jest tu przedstawiony jako wyraz przekonań o dwoistej naturze świata i człowieka, z drugiej strony może być wysłannikiem Boga, badającym ludzkie dusze i sprawdzającym siłę cnoty i wiary, boskim misjonarzem. Patrząc z jeszcze innej strony diabeł może być buntownikiem, strąconym z nieba upadłym aniołem.
Ludzie przedstawieni tutaj stanowią przekrój społeczeństwa moskiewskiego. Są tu zarówno zdemoralizowani pisarze z Massolitu, tajna milicja jak i ogłupiali przeciętni Moskwiczanie, myślący jedynie o najprostszych, przyziemnych potrzebach co demaskuje Korowiow w czasie spektaklu w teatrze Varietes. Jest też nieprzeciętny i walczący o swą niezależność, twórca, czyli Mistrz, a także Małgorzata.
Ujawniony jest również bardzo wyra¼nie wizerunek państwa totalitarnego: cały kraj ogarnięty jest przez wszechobecny terror NKWD (oczywiście w powieści nazwa ta nie mogła się pojawić). Bułhakow ukazuje metody działania tej 'instytucji': ludzie znikają, nikt nie jest pewien swojego losu. Zniknąć można zawsze i w każdej sytuacji. Ludzie są zabijani, skazywani na wieloletni pobyt w więzieniu albo zsyłani na Sybir do obozów pracy. Wrogów ustroju, czyli wszystkich tych co myślą inaczej niż to nakazuje oficjalna doktryna, można również ubezwłasnowolnić poprzez zamknięcie w szpitalu dla obłąkanych, popularnie zwanym 'psychuszką'. Te zabiegi tajnej policji powodują zerwanie więzów międzyludzkich, ludzie boją się i donoszą na siebie nawzajem.
W Rosji szaleje cenzura. Każdy pisarz, którego twórczość jest sprzeczna z linią partii, jest prześladowany i niszczony, zaś jego książki nie mają szans na ukazanie się w druku. Typowym przykładem represjonowania przez cenzurę może tu być Mistrz, który w programowo ateistycznym kraju odważył się napisać książkę o Chrystusie. Pisarzami nie są bynajmniej ci, którzy mają talent. Pisarzem jest każdy kto ma legitymację Massolitu (związku zawodowego literatów). Może to być ktoś kto jest złym pisarzem, lecz równie dobrze mógłby to być analfabeta, byle tylko posiadał legitymację. Najmilej widziani są ci, którzy w swoich utworach negują istnienie Boga, albo niszczą w swych recenzjach niezależnych twórców.
Wśród biednego moskiewskiego społeczeństwa istnieje warstwa uprzywilejowana, czyli ci, którzy swoje pozycje zawdzięczają układom, protekcji i nieuczciwości. Są to różni prominenci, którzy mogą robić zakupy w specjalnych sklepach z luksusowymi towarami, którzy mieszkają w doskonałych warunkach i nie liczą się z pieniędzmi.
Michał Bułhakow rysuje obraz kraju, w którym człowiek nie stanowi żadnej wartości. nie istnieje tu poszanowanie ludzkiej godności, prawa do prywatności i intymności. Nawet diabłom nie udaje się próba rozwalenia systemu, udaje się im tylko nim zachwiać, potem wszystko wraca do 'normy'. Szatan w takim społeczeństwie nie jest w stanie czynić zła, lecz tylko dobro.
|
|
|
|