Strona Główna · Prace · Dodaj PraceMaja 13 2025 06:22:22

Mapa Serwisu
Nawigacja
Strona Główna
Prace
Dodaj Prace
Kontakt
Szukaj
Jezyk Polski
WYPRACOWANIA
STRESZCZENIA
OPRACOWANIA
OMÓWIENIE LEKTUR
GRAMATYKA
BAJKI
PIEŁNI
MOTYW
INNE

Antyk
Łredniowiecze
Renesans
Barok
Oświecenie
Romantyzm
Pozytywizm
Młoda Polska
XX Lecie
Współczesność

Przedmioty ścisłe
Matematyka
Chemia
Fizyka
Informatyka
Pozostałe
Geografia
Biologia
Historia
JęZYK ANGIELSKI
Opracowania
Szukaj w serwisie
Szukaj:
Streszczenie Fraszek – Jana Kochanowskiego
Admin dnia stycznia 15 2007 15:37:52
Streszczenie Fraszek – Jana Kochanowskiego

Na swoje księgi
Na swoje księgi to fraszka o charakterze programowym, rodzaj złożonej przez poetę deklaracji ideowo-artystycznej. Poeta określa tu swoje zainteresowania - deklaruje, że nie będą go interesowały sprawy poważne, którymi nie chce zaprzątać sobie głowy. W jego fraszkach nie będzie więc miejsca dla bohaterów, herosów, wojowników:
„Nie dbają moje papiery/ o przeważne bohatery.
Nic u nich Mars, chocia srogi,/ i Achilles prędkonogi...”
czy wielkiej polityki. Kochanowski chce natomiast, aby karty jego książek zdominowały "śmiechy, ale żarty", aby głównym tematem jego utworów były "pieśni, tańce i biesiady".

Do fraszek. Fraszki moje (coście mi dotąd zachowały)
Jest to kolejna deklaracja ideowo-artystyczna poety. Kochanowski z całym zdecydowaniem podkreśla, że nie chce swoimi wierszami sprawiać nikomu przykrości ani wyrządzać krzywdy przez atakowanie konkretnych ludzi. Celem fraszek mają być bowiem nie ludzie wymieniani z imienia i nazwiska, ale ludzkie wady i złe występki:
„Niechaj karta występkom, nie personom łaje!”
Poeta nie chce również popadać w inną skrajność. 0świadcza, że jeśliby przyszło mu kogokolwiek w swych fraszkach chwalić, to uczyni to bardzo umiarkowanie i roztropnie, aby nie wyjść na pochlebcę.

Do gór i lasów
Jest to fraszka autobiograficzna, która prezentuje zarazem model życia typowy dla renesansowych humanistów. Mimo, iż biografia poety jest - jak na tę epokę - przeciętna, nie wyróżnia się niczym specjalnym wśród życiorysów innych humanistów, jest jednak wyrazem różnorodności oraz bogactwa doznań i przeżyć, jakie towarzyszą człowiekowi w czasie jego ziemskiego bytowania.
Podmiot lityczny (który można tu utożsamić z postacią Kochanowskiego) zwraca się w formie apostrofy do gór i lasów - znajomemu z czasów młodzieńczych krajobrazowi i - jak staremu, z dawna nie widzianemu znajomemu - opisuje historię swego życia. Wiąże się to z refleksją nad owym życiem oraz planami i niepewnością związanymi z nie znaną jeszcze przyszłością. Pojawiają się wspomnienia odbytych podróży (do Francji, Niemiec, Włoch) oraz kolejne wizerunki samego poety - jako żaka, rycerza, dworzanina, członka kapituły. W zakończeniu wiersza pojawia się pytanie o nie znaną przyszłość i zbliżającą się starość. Jednak nie wyczuwa się tu lęku i obawy, we fragmencie tym dominuje raczej nastrój umiarkowanego optymizmu, gdyż podmiot liryczny zdaje się posiadać niezawodną receptę na życie, o której skuteczności jest przekonany i którą ma się zamiar niezmiennie kierować. Widać to w stwierdzeniu:
„A ja z tym trzymam, kto co w czas pochwyci”
które nawiązuje do antycznego hasła epikurejczyków Carpe diem (chwytaj dzień, korzystaj z każdej chwili).

O żywocie ludzkim
„Fraszki, to wszystko, cokolwiek myślemy...”
Fraszka ta należy do grupy utworów refleksyjnych, podejmuje tematykę filozoficzną. Wyraża ona zadumę nad życiem, miejscem i rolą człowieka w świecie. Człowiek bynajmniej nie jest tu panem samego siebie, a tym bardziej panem świata i natury. Władzę nad nim ma bowiem wszechpotężna, kierująca się niezrozumiałymi przez niego prawami i bardzo zmienna siła - Fortuna. Włada ona też wszystkimi ziemskimi dobrami, które przez to są nietrwałe i przemijające (tak samo zresztą jak ludzkie życie):
„nie masz na świecie żadnej pewnej rzeczy”
Istota ludzka staje się w ten sposób w rękach losu igraszką, marionetką, którą - "naśmiawszy się" - z niej i jej zachowania na scenie - można po spektaklu bez przeszkód spakować i odłożyć na bok.

O kaznodziei
Utwór ten należy do grupy fraszek satyrycznych i jest utrzymany w tonie ironicznym. Zawiera on krytykę duchowieństwa, wyrażoną przez ostre docinki piętnujące niemoralność i obłudę kleru - ksiądz głosi swe kazania pełne pięknych ideałów i moralnych zasad tylko dlatego, iż dostaje za to pieniądze. Głoszonych norm jednak nie przestrzega, gdyż nie przyniosłoby mu to żadnych korzyści materialnych, natomiast sprowadziłoby na niego niewygody związane z wyrzeczeniem się ziemskich, doczesnych rozkoszy.

O miłości
„Próżno uciec, próżno się przed miłością schronić.”
Epigramatyczny utwór o charakterze żartobliwym, mówiący o zniewalającej człowieka sile miłości, przed którą nikt nie jest w stanie uciec ani się obronić. Dowcip oparty jest tu na grze słów. Miłość w pierwszym wersie jest uczuciem wyższym - pojęciem czysto abstrakcyjnym, jednak w drugim przywołane jest jej mitologiczne uosobienie - skrzydlaty bożek amor. Skrzydła - jeden z jego boskich atrybutów - stanowią o przewadze tego bóstwa nad "pieszym", a przez to o wiele wolniej się poruszającym, człowiekiem.

Do Hanny
„Na palcu masz dyjament...”
Kolejny utwór epigramatyczny. Jest to fraszka erotyczna o zabarwieniu żartobliwym. Jej nastrój jest odbiciem atmosfery dworskiej i - nieodłącznych od dworskich zwyczajów - flirtu i przekory. Podmiot liryczny prosi tu swoją ukochaną, aby oprócz, a może zamiast pierścienia z zimnym diamentem - oddała mu swe serce.

O doktorze Hiszpanie
Należy do grupy fraszek poświęconych tematyce dworskiej. Jej bohaterem jest lekarz, prawnik i poeta, spolonizowany Hiszpan - Piotr Roizjusz. Utwór ten jest obrazkiem oddającym atmosferę obyczajową biesiad dworskich. Zarazem wyraża on krytykę pijaństwa stanowiącego nieodłączną cechę wielu uczestników owych biesiad. Poszczególne krótkie scenki są opisane i scharakteryzowane głównie przez użycie fragmentów dialogowych.

Na lipę
„Gościu, siąd¼ pod mym liściem...”
Fraszka ta podejmuje typowo renesansowy motyw pochwały piękna i dobroczynnego wpływu przyrody na ludzką psychikę. Zawiera również pochwałę i zachętę do harmonijnego współżycia z naturą. Poeta wykorzystał tu zabieg antropomorfizacji (nadania przedmiotowi, zwierzęciu, roślinie lub zjawisku cech ludzkich): wiekowa lipa zwraca się do przechodnia zachwalając odpoczynek w cieniu jej rozłożystych gałęzi, w ciszy i spokoju przyjemności płynące z tego bezpośredniego kontaktu z przyjaznym człowiekowi światem przyrody. W zakończeniu poeta podsumowuje zalety wspaniałego drzewa, które "jabłek wprawdzie nie rodzi", jednak przez wymienione dobrodziejstwa, którymi może ono obdarzać każdego, kto zechce z nich skorzystać, winno być traktowane jako "szczep najpłodniejszy w hesperyjskim sadzie" (według greckiej mitologii na zachodnim krańcu świata znajdował się cudowny ogród Hesperyd, w którym rosły jabłonie rodzące złote owoce, zaś ze ¼ródeł wytryskała ambrozja, napój bogów) - drzewo tak samo, a może nawet bardziej cenne niż te, które zdolne są rodzić złote jabłka.

Na dom w Czarnolesie
Jest to jedna wielka apostrofa, której adresatem jest Bóg. Poeta wyraża swą wdzięczność za błogosławieństwo, którego Stwórca udzielał jego pracy, czego owocem stał się dom i majątek czarnoleski. Jednocześnie podmiot liryczny zwraca się z prośbą o dalszą pomoc i błogosławieństwo trwające aż do końca jego dni. Deklaruje postawę skromności i umiaru, poprzestawania na swoim - nie zazdrości innym pałaców i tego, że "szczerym złotogłowem ściany obijają". Pragnie mieszkać w swoim "gnia¼dzie ojczystym", gdzie również posiadać może wielkie bogactwa i wartości będące darem Bożym - zdrowie, czyste sumienie, "pożywienie ućciwe", ludzką życzliwość.

0Komentarzy · 6964Czytań
Komentarze
Brak komentarzy.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Oceny
Dodawanie ocen dostępne tylko dla zalogowanych Użytkowników.

Proszę się zalogować lub zarejestrować, żeby móc dodawać oceny.

Brak ocen.
Student

Analiza finansowa i           strategiczna
Bankowość
Ekonometria
Ekonomia - definicje
Filozofia
Finanse
Handel Zagraniczny
Historia gospodarcza
Historia myśli
          ekonomicznej

Integracja europejska
Logistyka
Makroekonomia
Marketing
Mikroekonomia
Ochrona środowiska
Podatki
Polityka
Prawo
Psychologia
Rachununkowość
Rynek kapitałowy
Socjologia
Statystyka
Stosunki
          międzynarodowe

Ubezpieczenia i ryzyko
Zarządzanie
Strona Główna · Prace · Dodaj Prace
Copyright © opracowania.info 2006
Wszystkie materialy zawarte na tej stronie sa wlasnoscią ich autora, nie ponosze odpowiedzialnosci za tresci zawarte w nich.
6289471 Unikalnych wizyt
Powered by Php-Fusion 2003-2005 and opracowania
Opracowania1 Opracowania2 Opracowania3 Opracowania4 Opracowania5 Opracowania6 Opracowania7 Opracowania8 Opracowania9 Opracowania10 Opracowania11 Opracowania12 Opracowania13 Opracowania14 Opracowania15 Opracowania16 Opracowania17 Opracowania18 Opracowania19 Opracowania20 Opracowania21 Opracowania22 Opracowania23 Opracowania24 Opracowania25 Opracowania26 Opracowania27 Opracowania28 Opracowania29 Opracowania30 Opracowania31 Opracowania32 Opracowania33 Opracowania34 Opracowania35 Opracowania36 Opracowania37 Opracowania38 Opracowania39